piątek, 30 maja 2014

Enclave

Pałac Przebendowskich (Radziwiłłów/Zawiszów) to piękny zabytkowy pałac położony pomiędzy dwoma jezdniami alei "Solidarności". Dziś mieści się w nim Muzeum Niepodległości. Pałac został wzniesiony  w latach 1727–1729. Na początku XIX wieku został wynajęty na Hotel de Hamburg. W międzyczasie znajdował się tu także gabinet figur woskowych, swoje siedziby mieli sztukmistrze, oferenci, restauracja, Urząd Kontroli Służących oraz Trybunał Handlowy, a nawet  Fabryka Guzików oraz Wszelkich Wyrobów Metalowych i Pieczętarskich i  kamienica czynszowa, co doprowadziło do jego stopniowej degradacji. W trakcie II wojny światowej został zniszczony w 70 %. Zaraz po wojnie pałac znalazł się na drodze projektowanej trasy W-Z, jednak dzięki wstawiennictwu profesora Jana Zachwatowicza pałac zachowano,  a po obu stronach budynku wybudowano przeciwległe jezdnie Trasy W-Z. Zachwyca mnie to ze taka perełka stoi schowana pomiędzy ruchliwymi jezdniami i stanowi pewnego rodzaju zatrzymaną w czasie wyspę.  

dress - here 















wtorek, 27 maja 2014

Armoury

Ulica Długa jest jedną z najstarszych warszawskich ulic. Długa kończy się ślepo przy Arsenale i znajdującej się tu stacji metra Ratusz- Arsenał i jest w całości wpisana do rejestru zabytków.
Na ulicy Długiej pod numerem 52. znajduje się Arsenał, czyli królewski magazyn broni. Arsenał to wczesnobarokowy, dwupiętrowy budynek z pięknym wewnętrznym dziedzińcem. Gmach wzniesiony został w latach 1638-1643.
Był wielokrotnie świadkiem dramatycznych wydarzeń z polskiej historii. W nocy z 29 na 30 listopada 1830 r. ludność Warszawy zdobyła ten budynek, wspierając tym samym rozpoczynające się powstanie listopadowe, natomiast  26 marca 1943 miała tu miejsce najsłynniejsza akcja Szarych Szeregów, znana jako Akcja pod Arsenałem. Obecnie budynek jest siedzibą Muzeum Archeologicznego.
Tuż przed obecnym muzeum jest tak zwana Gruba Kaśka z od lat mieszczącą się tam Pizza Hut. Z nią także wiążą się moje najmilsze wspomnienia. Niestety teraz nie polecam, a wręcz odradzam. Wizyta w piwnicznej toalecie po posiłku może zakończyć się dramatycznie hahaha. Za to godny polecenia jest bardzo przyjemny StarBucks ;) dokładnie w tym samym budynku.

relaxed shirt- here
pants- here

piątek, 23 maja 2014

Frascati

Pozostałością Ogrodów Frascati (Powiśle) jest obecnie Park Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza ( celowo nie Rydza- Śmigłego - związane to było z cenzurą). Znany jest on z pięknych romantycznych i bardzo fotogenicznych schodów. U ich stóp 18 kwietnia 2013 roku, odsłonięto rzeźbę Unity – niezwykłe dzieło autorstwa Jerzego  Kenara, mieszkającego w Chicago, jednego z najbardziej znanych w USA polskich artystów. Rzeźba Unity jest symbolem łączności pomiędzy miastami siostrzanymi Warszawą i Chicago. Niestety przylgnęła do niej nazwa tasiemiec :/ .
Co tyczy wspaniałych schodów. Zdjęć nie udało nam się zrobić dużo, gdyż zostaliśmy przegonieni przez fotografów z sesji romantycznej, wielkiej sukni ślubnej z mega gigantyczną kokardą z tyłu. Jak pisałam to bardzo reprezenatcyjne miejsce, idealnie pasujące do wszelakich okazji, a zwłaszcza do sesji, a ślubnych to już w ogóle hahaha. Gdy zobaczyliśmy ich sprzęt, oświetlenie, wysięgniki i inne, ja zobaczyłam ją hihi, poczuliśmy się z naszym aparacikiem tyci tyci, podwinęliśmy ogon i uciekliśmy hahaha. Ale wrócimy, wrócimy hhahaha












poniedziałek, 19 maja 2014

Rally

Dziś pozostajemy na Powiślu. Kolejny malowniczy i znany punkt w Warszawie-  wiadukt im. dr. Stanisława Markiewicza. Piękny obiekt w stylu neorenesansowym, przechodzący nad ul. Karową w Warszawie. Okolica wiaduktu miała stać się prestiżowa. Zmiany zachodziły powoli, a wymarzonych inwestycji nie zrealizowano. Obecnie pod wiaduktem znajduje się mała galeria handlowa. Pośrodku  wiaduktu jest bardzo intrygująca rzeźba. Jak wyczytałam kobieta w koronie symbolizuje Warszawę, w jednej dłoni trzyma księgę, w drugiej symbole nauki i sztuki. Obok siedzi siłacz z kołem zębatym i mieczem – to symbol pracy, nad nimi płonie znicz symbolizujący oświatę, a  mężczyzna z falującą mokrą brodą i włosami to Wisła. Zdjęcia poniżej to tylko dolna cześć wiaduktu, górę pozastawiam na inny post, wracać tu się chce bo jest po prostu pięknie. Zieleń, wieczorne ciepłe słońce, wymarzone miejsce na romantyczny spacer. Karowa z wiaduktem to nie tylko miejsce romantyczne, ale także miejsce wielu emocji- motoryzacyjnych hahah. W tym właśnie miejscu ze względu na jego specyfikę organizowane są często OeSy np.: corocznego rajdu  Barbórki, ze względu na to, że jest to bardzo niebezpieczne kręte i śliskie miejsce jeśli chodzi o jazdę samochodem. 

dress- H&M
sneakers- Reserved















 fot. barborka.pl