Sztuczne ofutrzenie...

Jakiś ten rok jest obfitujący w dziczyznę :) Ruszają mnie wszelkie skórzane szmery bajery no a jak skóra to i futro. TAK TAK jest SZTUCZNE po pierwsze mnie nie stać, po drugie też jakoś mi się nie uśmiecha zabijanie pluszaków. Tak więc moja kolejna fascynacja futro . Tu akurat kurteczka i żeby tradycji stało się zadość coś skórzanego- pasek- i praktyczny - jest cieplej gdyż nie podwiewa i optyczny ponieważ wyszczupla talię i ładnie rysuje sylwetkę. Oczywista -moje kopyta i ostatnia ulubienica - lekarska torba :) marzy mi się futrzasta kamizela długa prawie do kolana  w podobnej kolorystyce - nosiłabym ja do ramoneski ( na oczywiście)  i jakiś mega wielkich rękawiczek  w komplecie z obfitym kominem:)

 futerko- TESCO :)

spodnie -RiverIsland

buty- DeeZee

torba- mamy

W końcu ....

Po wielu latach oczekiwania heheh nie no ale długo się zbierałam - to trema -wiecie zmodziłam coś sama i się wstydam :) Ok oto moja przerobiona bluza- szkoda że nie mam foty przed ale była blisko spokrewniona z workiem i żyła sobie cicho na działce na strychu :). Zwęziłam rękawy - powstały bufki , zwęziłam trochę boki bo była za szeroka, skróciłam przód, wycięłam koło szyji, wstawiłam suwak a z resztek zrobiłam kieszonki bo była paskudna plama i tadam jest bluza lekko oversize ( ok no może nawet bardzo) nawet fajna, nawet na imprezę. Kuferek lekarski -dosłownie- mamy, zwykłe czarne spodnie i  mamy całkiem całkiem zestawik:) Mnie się podoba  na tyle że miałam go na pokazie Love U More :) a wierzcie że nie chciałam im zrobić wstydu i chciałam wyglądać modnie ciekawie i choć trochę unikalnie :)

bluza-DIY

spodnie-RiverIsland

buty-czasnabuty.pl

bransoletka-New Yorker

2 lata temu...

Mam  największego sercem i duszą faceta. Jest dla mnie wsparciem ale nie fundamentem który mnie trzyma w miejscu. Dając mi wielką niezależność- uzależnia , dając mi wiele przestrzeni sprawia że chce być jak najbliżej niego. Nie obciąża mnie swoimi problemami, fochami, wymaganiami a mimo to sprawia że czasem chce go nieść na rękach.  Nigdy nie czułam się tak kochana i nigdy tak nie kochałam. Mój M......i ja....

summer dresses for women plus size dresses for women holiday dresses for women

Two materials

O dawna miałam na oku tego typu legginsy. Te kupiłam na stronie romwe niestety są ciut za duże jednakże dłuższa bluzka załatwia sprawę mimo to jestem kapkę zła ( rozmiar był ponoć uniwersalny LOL). W tym sezonie fascynują mnie w ogóle połączenia dwóch rożnych materiałów a w szczególności gdy jednym z nich jest coś co imituje skórę :) Ale to już wiedzą prawie wszyscy stali bywalcy mojego skrawka  przestrzeni wirtualnej. Tu propozycja bardziej imprezowa ale można je np zestawić z workerami i grubszym dłuższym swetrem lub tuniką i mamy casual dla odważniejszych :) W sumie te legginsy przypominaj troszkę zakolanówki . Ja poszukuje swoich  z wstawkami nadal. 

top-ZARA

legginsy- romwe.com

buty-DeeZee

bizuteria- Iloko