niedziela, 29 lipca 2012

Blogrolle...i new in

Kochani już niedługo znajdziecie mnie na stronie 
Blogrolle - najlepsze polskie blogi!
Zaglądajcie bo warto - wszystko na czasie w jednym miejscu - nowe posty , konkursy, rozdania. Żeby zajrzeć kliknijcie poniższy obrazek 
Buziaki


A oto moje new in - już do mnie jadą :)






zdjęcia z www.urbanog.com

piątek, 27 lipca 2012

Co mnie ostatnio kręci...


Strasznie podobają mi się wszelkie kombinacje luźnych koszul, T-shirtów z szortami a gdy taki look idzie w parze z długimi włosami ombre, wszystko jak dla mnie skazane jest na sukces. Do tego nudziaki i Furrrrrrrlaaa...hmmm
I wiecie co pojechałabym do Pragi. Tak. Czechy odkąd z nimi przegraliśmy w EURO 2012 i odkąd tak zaskakująco przedarli się na czołówkę grupy bardzo mnie intrygują . Nawet nie wiedziałam że są na 8 miejscu  wśród drużyn międzynarodowych w piłce nożnej. Więc nie ma tragedii z naszą przegraną w EURO 2012. 
A Praga jest po prostu piękna . W 1992 r. zabytkowe centrum Pragi zostało zapisane na liście światowego dziedzictwa UNESCO. To jedno z najbardziej atrakcyjnych miast Europy, jest tam ponad 20 muzeów i prawie 100 galerii. Marzę wprost by zobaczyć Hradczany z zamkiem oraz katedrą św. Wita, św. Wacława i św. Wojciecha, Stare Miasto na prawym brzegu Wełtawy; Ratusz Staromiejski ze słynnym zegarem astronomicznym Orloj , Most Karola, ścianę Johna Lennona oraz rożne  miejsca związane z  intrygującym Franzem Kafką. Praga-Paryż niewielka różnica a jak blisko:)
Z Czech pochodzi także niesamowita kobieta. Silna, uczciwa oraz niezwykle pracowita no a poza tym wielce uzdolniona Iwana Trump. To prawdziwa kobieta sukcesu czego się nie dotknęła zamieniała w złoto - modelka- muza Thierrego Muglera ( Alien moje ukochne perfumy) zarządca hotelu Plaza w  NY, aktorka. Sprzedawała nawet dresy i mleko - i wszystko to stawało się dzięki niej towarem de lux :)Niedawno oglądałam jej biografię-Lap of luxury- fascynująca babka. Polecam. 
I tak bym sie ubrała i poszła z ukochanmy na pacerek po Pradze oczywiscie w szpilkach ....no w drodze wyjatku w koturnach :) Buziaki miłego weekendu.

weheartit i praga. miasta.org

















 Takie właśnie pytanie dręczy mnie w poniedziałek po łikendzie na śniadanie :D

środa, 25 lipca 2012

Rock ballets....

A już miałam oddać lub wyrzucić tą spódniczkę. Ale niespodziewanie wśród stert moich pudeł- Hanka R.I.P. ( znaczy się w szafie) wpadła w moje łapska. Nie chciałam jej łączyć jakoś bardzo klasycznie - tzn szpileczki / balerinki delikatna bluzka więc suma summarum wyszło trochę z rockowym zadęciem . Zresztą moda naszych czasów jest bardzo wyrozumiała, tolerancyjna i można pójść w sukni wieczorowej i w glanach i też może być fajnie. Jest ciekawie i wygodnie. Szkoda że ludzie nie mają tych dwóch cech. Brakuje ich w dzisiejszych czasch. Jakiś czas temu odwiedzając blogi  odwiedziłam blogerkę, która miała urodziny i zamieściła z nich zdjęcia. Pod zdjęciami komentarz-" Wszystkiego najlepszego obłudna suko". Jakiś koszmar. Inernet przez swą anonimowość staje się miejscem przemocy słownej i psychicznej. Człowiek zrobił sobie kolejny koszmar, kolejny wymiar, w którym może niszczyć siebie i innych. Podziwiam tą dziewczynę, że nie usunęła tego kometarza ale w sumie dobrze ponieważ pokazała swoją wyższość i klasę nad tym obłąkanym człowiekiem. Wszystkie jesteśmy  młode ładne mamy wspaniałe pomysły więc po co sobie uprzykrzać życie. Nie lepiej obdarowywać siebie dobrym słowem a złe przemilczeć. W związku z tym przypomniał mi się projekt GRAŻYNA- link poniżej.


Pocieszające jest to że po odkryciu wszystkich kart internauci zaczęli przepraszać. Może dlatego że się bali. Zauważyli że za daleko to poszło a może dlatego że zrobiło im się bardzo głupio. Bardzo bardzo łatwo jest nas zmanipulować , więc myślmy i nie poddawajmy sie fali.




















buty- DeeZee
cała reszta- lokalne sklepy i bazarki



women s summer dresses dresses for tall women plus size womens dresses

poniedziałek, 23 lipca 2012

Printed lace....

To jeden z moich ulubionych bluzko-słeterków :). Zamiast prawdziwej koronki ma jej nadruk. Kupiłam go milion lat temu w H&M pasuje niemal do wszystkiego. Pierwsza wersja była grzeczna z koronkową spódnicą nude ale miałam wielką ochotę założyć oczywiście szpile buhahah. Nie bardzo mi już pasowała spódniczka więc poszłam sobie na całość  i założyłam niedawno prezentowane szorciki bo szorciki są w drugiej kolejności ulubioną częścią garderoby po szpilach. Łażąc za fajnym spokojnym miejscem na kafkię znaleźliśmy to wśród wielkich marek. Chociaż poczułam i ich zapach .....Jeszcze zanim się zestarzeje i wyschnę na wiórek mam zamiar zarobić dużo pieniążków i  nakupować sobie cudeniek z PRADY





















spodenki i słeterek i to coś na szyji - H&M
buty- StyloweButki
torba -Primark
fryzura - a'la AdrianaAndrea Style